Sezon ogórkowy trwa, więc...
Co zrobić, gdy pojawi się znienacka UFO? Jak to co? Amerykanie pakują je do tajnych baz wojskowych, a my pakujemy je do garnka. Tak kochani, najlepszy sposób na UFO to zjeść je.
Na targu wypatrzyliśmy UFO:
![]() |
UFO. Nazywane też patisonami. Fot: Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=137735 |
Zatem dla was:
UFO duszone
- 2 UFO (patisony)
- 4 pomidory
- młoda cebulka ze szczypiorkiem - osobno posiekane białe i zielone
- kubeczek mały jogurtu naturalnego
- łyżeczka mąki
UFO obrać ze skórki. Pokrajać, odrzucając pestki. Pomidory sparzyć i obrać ze skórki. Pokrajać. Cebulkę posiekać.
Na odrobinie oliwy zezłocić cebulkę. Dorzucić pomidory i UFO, przykryć, dusić na małym ogniu pod przykryciem. Dorzucić szczypior. Wymieszać jogurt z mąką, wlać, zagotować.
![]() |
Duszone UFO. Może nie wygląda, ale smakuje... |
Potrawa bardzo prosta do przyrządzenia na ognisku, w dowolnym naczyniu, na patelni czy w kociołku.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń