Zapowiada się kolejny tom wspaniałej serii wydawniczej Monumenta Poloniae Culinaria - po już wydanych Compendium Ferculorum oraz Modzie bardzo dobrej smażenia różnych konfektów i innych słodkości, a także przyrządzania wszelakich potraw, pieczenia chleba i innych sekretów gospodarskich nadszedł czas na Kucharza doskonałego!
Więcej wiadomości znajdziesz na profilu FB: https://www.facebook.com/kuchniastaropolska.
Księgę tę wspomina Adam Mickiewicz w Panu Tadeuszu:
Choć spóźniona pora,
Wojski zebrał co prędzej z sąsiedztwa kucharzy;
Wojski zebrał co prędzej z sąsiedztwa kucharzy;
Pięciu ich było; służą, on sam gospodarzy.
Jako kuchmistrz białym się fartuchem opasał,
Wdział szlafmycę, a ręce do łokciów zakasał;
W ręku ma plackę muszą, owad lada jaki
Odpędza wpadający chciwie na przysmaki;
Drugą ręką przetarte okulary włożył,
Dobył z zanadrza księgę, odwinął, otworzył.
Dobył z zanadrza księgę, odwinął, otworzył.
Księga ta miała tytuł: Kucharz doskonały.
W niej spisane dokładnie wszystkie specyjały
Stołów polskich; podług niej Hrabia na Tęczynie
Dawał owe biesiady we włoskiej krainie,
Którym się Ojciec Święty Urban Ósmy* dziwił;
Podług niej później Karol Kochanku-Radziwiłł,
Gdy przyjmował w Nieświżu króla Stanisława,
Sprawił pamiętną ową ucztę, której sława
Dotąd żyje na Litwie we gminnej powieści.
Dotąd żyje na Litwie we gminnej powieści.
Co Wojski wyczytawszy pojmie i obwieści,
To natychmiast kucharze robią umiejętni.
* To oczywiście licentia poetica - Urban VIII żył w latach 1568 - 1644, a książka Wielądka została opublikowana w 1783.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobał Ci się ten wpis?