Od dawna na blogach czytywałem (albo i nie czytywałem, a tylko widziałem) relacje z testowania produktów.
I to takich, które blogerzy otrzymywali od firm za darmo, aby przetestować i się podzielić opinią.
Dlaczego o tym piszę? Dostałem zaproszenie na test. Mój pierwszy.
Dlaczego o tym piszę? Dostałem zaproszenie na test. Mój pierwszy.